Remigiusz Szuman Nie wygrywa ten kto nie gra

: BEZCENNI Nie wiem, ile masz lat, nie mam pojęcia, kim jesteś ani od jakich ran tli się ból w twoi

: Pielgrzym Siły się zmyły, gdzieś zapodziały Entuzjazm szybko za nimi prysnął - zdrajca i tchórz

: W Rzeczystanie Czemu żarcie jest niezdrowe, a muzyka plastikowa, czemu tyle tu frustracji, co to za cy

: MIŁOŚĆ (opowieści frontowe) t Ten wyglądał nadzwyczajnie, jednak z bliska wypadł marnie. Najpi

: Uarze Nie łaź, gdzie nie trzeba! Nie chciej sprawdzać, co tam jest! Nie chciej, bo nie wart

: JEST KTÓRY JEST JEST KTÓRY JEST O Tobie, przy Tobie zwykle w trzeciej osobie rozmawiamy może lepie

: DIGIDIGIDAJ Czy siedzę wiem nie wiem nie, chyba nie stoję czy leżę wciąż biegną

: Partyzant O co tu chodzi znów? Świat wali się na głowę Jestem zbombardowany Nie mogę ws

: WROCŁAWSKI REJS (Opowieści fontowe) Od baru do baru kręty szlak. Do Nieba nie wpuścili: �

: Historia pewnej ucieczki Coś przeszło i poszło, odeszło, nie doszło Coś przeszło i poszło, od

: Kołysanka z aniołkami Nie martw się córeczko Obiecuję ci, że urośniesz Kiedy tylko przyj

: Schron By było jak w domu Wychodzę z domu, choć nie chce się wyjść gdy za oknem zima spowiła ś

: Przystanąć Kropla rosy, drzewo i kamień, tęcza i ptak I cisza na znak zapytania Jak to jest, że z

: Wczoraj Wczoraj znów ją spotkałem Znów wyglądała źle Chyba o coś pytała Nie zrozumia

: Karuzela Coraz szybciej Jeszcze szybciej Kto rozkręca karuzelę Nikt już nie wie Zawroty g

: Pieśń tułacza Świateł, dekoracji, makijaży Nie widzę Wyciągniętej dłoni Dotykam Tak

: MY JESTEŚMY Na strzeżonych osiedlach, Za zamkniętymi drzwiami serc, W gąszczu kanałów samotne wy

: JUTRO Wczoraj było jakoś bliżej – dziś oddala się. Wczoraj było jakoś więcej – dzisiaj jest

: Deadline Nie, dzisiaj nie odwiedzę cię, Dzisiaj ważny dzień jest wiesz?! Nie mogę przegrać. Wie

: Jak wiatr Lubią mnie Nie lubą mnie To zależy Czy fajny jestem Czy niekoniecznie chce się

: 19 Znowu jesienna zima, znów lato i znów deszcz i dłużą nam się długi i kawa kończy się Telef

: Juanita Ta wspólna podróż przecież trwa już parę chwil I nie jedno się zdarzyło A dzisiaj znow

: Adwent Chyba nie było wtedy śniegu, Choinki i świecidełek też. Tyle, co zawsze ludzkiej b

: Myśliciel Myślałem, bo chciałem Uchwycić i zrozumieć to Co wymyka się, przemyka I nie

: RAPS Polityka dokarmia strach propagandą, emocja zła świat zaciemnia, popycha i prowadzi nas przeciw

: Nie musieć rozumieć Ja być konsument Kopiuj i wklej Jestem czterdzieści sześć W trosce o bezpie

: ŚWIATŁO t Doznanych i zadanych krzywd, Tych, co to nie do wybaczenia, Łańcuchów złości

: Moje serce za ciasne, moje ręce za słabe By ochoczy duch mógł rozwinąć swe skrzydła Podnieść m

: <p>Nie musieć rozumieć</p><p>Ja być konsument</p><p>Kopiuj i wklej</p

: Opowieści Frontowe Linia tego frontu Przebiega w każdym sercu Tak będzie aż do końca! Pr

: Nadzieja Że płomyk ledwo się tlący blaskiem światłości rozbłyśnie, a każda łza będzie otart

: Śmieci Tyle tu zamieszania Podłości i kłamstw Za naszymi plecami Ciągle czai się jakiś

Światło

ŚWIATŁO

t

Doznanych i zadanych krzywd,

Tych, co to nie do wybaczenia,

Łańcuchów złości, gorzkich słów,

Rosnącej co dzień smugi cienia,

Wspomnień, co nie chcą się pamiętać,

Przegranych bitew, szans straconych,

Ruin drzemiących gdzieś na dnie,

Wstydu, co pali,

Prawdy, że boli...

Nie bój ich się,

Nie daj im ciągle, ciągle więzić cię

Światło!

Niech światło, co rozgania mrok,

przyjdzie!

Oświetli najciemniejszy kąt,

zniszczy!

rozetnie wszystkie więzy i

wolność

przyniesie, abyś mógł naprawdę żyć,

naprawdę,

naprawdę,

naprawdę,

naprawdę żyć.

Remigiusz Szuman